Piękny i zadbany ogród to dla wielu osób wspaniała ostoja spokoju, w której mogą się relaksować, spędzać czas wolny, popijając kawę, wypoczywając wśród zieleni i różnorodnych roślin. Tego rodzaju doznania pozwalają zdecydowanie cieszyć zmysły. Dlatego też dla wielu osób ogród jest swoistym oczkiem w głowie.

Regularna pielęgnacja poszczególnych gatunków roślin jednak może nie wystarczyć, ponieważ od czasu pojawiają się w naszym ogrodzie szkodniki, których działanie będzie mieć wymierne skutki dla naszych sadzonek. Jednym z popularniejszych szkodników pojawiających się na wielu roślinach w ogrodach i niszczących je, są mszyce. Sposobów radzenia sobie z nimi jest bardzo wiele. Przede wszystkim, warto stosować tutaj technikę stopniowania kolejnych kroków, zaczynając od tych mniej intensywnych preparatów, a gdy te faktycznie nie będą skuteczne, wówczas będziemy mogli zastosować coś silniejszego. Nie warto poddawać naszych roślin od razu silnym bakteriobójczym preparatem chemicznym, ponieważ jeśli istnieją naturalne sposoby radzenia sobie ze szkodnikami, wówczas możemy zacząć od takich właśnie, słabszych, ale jednocześnie mniej inwazyjnych dla samych roślin środków.

Naturalne sposoby radzenia sobie z mszycami w ogrodzie

Pierwszym na liście środków, po jakie warto sięgnąć na początku jest zwykły ocet. Roztwór octu z wodą w odpowiednich proporcjach powinien z jednej strony nie być szkodliwy dla naszych roślin, w końcu nie chcemy pogorszyć stanu kwiatów, a jedynie odstraszyć mszyce. Dlatego też ocet w proporcjach jeden do dziesięciu powinien być wystarczający, aby zacząć działać. Do rozpylania substancji na roślinach warto zakupić butelkę z atomizerem, za pomocą której będziemy rozpylać nasz roztwór w postaci drobnej rosy. Jest to ważne, aby równomiernie rozpylić całą substancję, tak aby nie pozostawiać wolnych przestrzeni. Niestety mszyce łatwo przenoszą się z jednych roślin na drugie, dlatego też oprysk należy wykonywać całościowo. W przypadku, gdy mamy do czynienia z większym obszarem, ręczne rozpylanie za pomocą atomizera mogłoby być nieco trudnym zadaniem, a na pewno czasochłonnym. Dlatego też w przypadku dużych obszarów warto zaopatrzyć się w rozpylacz zasilany prądem. Dzięki temu praca w ogrodzie przy pozbywaniu się mszyc, ale także przy wykonywaniu innych czynności będzie zdecydowanie szybsza i bardziej ergonomiczna.

Wywar z cebuli – świetny naturalny sposób na mszyce

Drugim naturalnym sposobem na pozbycie się mszyc może być wykonanie specjalnego wywaru z cebuli. Pokrojoną cebulę wystarczy wrzucić do garnka i zalać wodą. Po kilkunastu minutach gotowania gotowy wywar możemy ostudzić i przelać do butelki z atomizerem w celu wykonania oprysku. Warto pamiętać o tym, że jeden oprysk może okazać się nieskuteczny, dlatego też dobrze jest regularnie powtarzać wykonywanie tej czynności. Warto pamiętać także o tym, że zanim przystąpimy do samych oprysków, warto zwykłą czystą wodą opłukać liście roślin, aby zmyć z nich zarówno larwy z ich jajami oraz osobniki, które już się wykluły. Jest to istotne, aby dobrze oczyścić rośliny, dzięki temu szkodniki nie będą migrować. Niestety czasem zdarza się, że naturalne środki nie działają, wówczas warto zastanowić się nad zastosowaniem zdecydowanie silniejszych środków. Na rynku preparatów znajdziemy szereg różnych produktów, które świetnie sprawdzą się właśnie w przypadku mszyc. Profesjonalne produkty pozwolą na pozbycie się tych szkodników, których nie udało odstraszyć się zwykłymi, naturalnymi sposobami. Jest to jednak wciąż ostateczność.

Autor: Artykuł został przygotowany przy współpracy z ogrodniczym sklepem internetowym Sklep Dla Ogrodu oferującym wiele produktów do ogrodu